sposob na skarbowke?

misiek_r1

chce w koncu przerejestrowac moto bo przeglad wyszedl mi w lipcu 2006 wiec troche nie bardzo juz jezdzic a chcialem miec juz moto na siebie
ale.......... nie zameirzam tak latwo panstwu placic kasy za nic (czytaj podatek od wbogacenia) ma ktos jakis znajomych lub sposob jak mniej zaplacic?slyszalem ze pomaga jak sie mowi lub jest na umowie ze motocykl jest niekompletny bo nie zamierzam 300 350zl placic tym skur.... tylko dlatego ze kupilem sobie moto tym bardziej ze mam ograniczony budrzet na cala rejestracje i jak mam tam jechac i myslec ze tyle place panstwu za nic to mnie wkurza czekam na odzwe moze ma ktos znajomego w skarbowce lub
wie jak zalacic mniej?

Kamilo_NSR 125R

Hmm jak ja przerejestrowywałem to państwu zostawiłem jakieś 150 zł(moto zarejestrowane na mnie) według umowy ale to są takie cwaniaki że jeżeli na umowie bardzo zaniży się cene to pani w urzędzie bierze książeczke sprawdza model rok i jeżeli cena jest zamała to automatycznie ją zawyża.
Według mnie jedyny pomysł to na umowie napisać że motocykl jest uszkodzony itp. może wtedy zapłaciło by się mniej Smile

Pozdro

grosik

Nic nie wskurasz. Jesli nie bedziesz mial opini od rzeczoznawcy ze pojazd jest wybrakowany to nic nie zrobisz. Zrestza niech lepiej Maro sie wypowie:)